Miał być mandat za prędkość, a skończył w więzieniu
W niedzielę (22.09.19 r.) po południu, policjant ruchu drogowego zatrzymał do kontroli bmw, którego kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość. Okazało się, że to był dopiero początek jego problemów z prawem
O godz. 12:30 na obwodnicy Wąbrzeźna policjanci zatrzymali do kontroli osobowe bmw zarejestrowane w Norwegii. Kierowcą okazał się 23-letni mieszkaniec pow. Golub-Dobrzyń. Kontrolujący go funkcjonariusz "drogówki" zaproponował mandat za przekroczenie prędkości, jednak sprawdzenie w systemie pokazało, że inaczej potoczą się jego losy. Młody kierowca posiadał aktywny 3-letni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi i do tego był jeszcze poszukiwany listem gończym do odbycia kary więzienia.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu, skąd trafi prosto do zakładu karnego. Oczywiście nie uniknie też kary za przekroczenie prędkości oraz złamanie sądowego zakazu, za co grozi mu do 5 lat więzienia.