Wpadł po pijanemu za kierownicą, potem zaatakował nożem
W poniedziałkowy wieczór, policjanci "patrolówki" zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Po czynnościach z jego udziałem mężczyzna wrócił do domu, gdzie nożem zaatakował żonę, po czym próbował popełnić samobójstwo. Zaalarmowani o zdarzeniu funkcjonariusze pomogli zarówno kobiecie, jak i samemu desperatowi.
W poniedziałek (30.09.19 r.) o godz. 19:30 funkcjonariusze ogniwa patrolowo - interwencyjnego zatrzymali do kontroli vw golfa, którego kierujący miał promil alkoholu w organizmie. Po wykonanych czynnościach, mężczyzna został zwolniony i wrócił do domu.
Niespełna trzy godziny później, policjanci zostali wezwani na interwencję, gdzie rozliczany wcześniej kierowca miał grozić żonie pozbawieniem życia. Jak ustalili na miejscu funkcjonariusze mężczyzna ranił kobietę nożem i uciekł do garażu, gdzie próbował popełnić samobójstwo.
Wezwani policjanci przybyli w porę i udzielili pomocy kobiecie, jak i samemu agresorowi. 51-letni mieszkaniec Wąbrzeźna został zatrzymany, pod nadzorem policjantów noc spędził w szpitalu. Wczoraj usłyszał prokuratorskie zarzuty gróźb karalnych i uszkodzenia ciała.
Grozi mu do 2 lat więzienia. Prokurator wydał mężczyźnie zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej i zakaz opuszczania kraju. Objęty został również dozorem policji i musiał wpłacić poręczenie majątkowe.